kawiarniogalerioczytelnia

*warszawa praga *internet z nieba *handelek (*fotki *książki *badziki)

poniedziałek, 19 stycznia 2009

Jagna Waleriańczyk wystawia się w Kiku.

Jagna to nasza młodociana koleżaneczka, różowa i świeża szery blossom, japońsko żydowska blondyneczka o swojsko brzmiącym imieniu Jagna. Pomieszkuje troszkę w Tokio troszkę w Warszawie gdzie się kształci, kształci, jeszcze raz kształci i bez końca kształci. Jako osoba młoda, wciąż szuka swojej drogi, nie bez bólów egzystencjalnych (np niedawno współuczstniczyła jako "kostiumy" w nader udanym spektaklu Astma, granym w naszym Berlinie). Miotając się między swoimi umiejętnościami, fotografuje. Dotąd można było ją zaliczyć do grona amatorek, mimo pękającego w szwach konta na flickrze i kilkunastu aparatów analogowych. Teraz sytuacja nieco się zmieniła, bowiem Jagna Waleriańczyk ma wystawę w Kiku. Polecamy i zapowiadamy jej zdjęcia mniej żydowskie, bardziej japońskie, również u nas, z wiosną.

5 komentarzy:

minimal pisze...

no - wybralem sie ale nie trafilem, bo ten kik to straszliwie schowany, nim odnalazlem to Jagna i Patos wyszli i trafili na mnie

Anonimowy pisze...

LOL

[Blogger mówi po japońsku: inodsu]

theatre ruined my life. pisze...

zydoweczka! umieram.

melon pisze...

minimal to ty? aleś se ksywke wybrał na kontraścik

Anonimowy pisze...

LOL secundo

[Blogger na to: bimin. Adekwatnie :D ]

Powered By Blogger