To była najpiękniejsza dotąd edycja. Artystki powiadają, że TYCH klientów można spotkać tylko u nas. Poziom atrakcyjności kupujących dziewcząt był jak najbardziej porównywalny do poziomu wyrobów, czyli tak wysoki, że co jakiś czas , między kramikami, przejeżdżali prascy chłopcy, a to na rowerach, a to na motorynkach. Zostaliśmy obfotografowani i zajawieni w czasie rzeczywistym na najbardziej aptudejtowym stołecznym blogu Zrób to w Warszawie, co niezwykle nam zaimponowało. Sąsiedzki Praski Winowajca zaopatrywał chętnych w wyśmienite winko. Szczęście i sielanka a kto nie był ten... eeee... baranka.
kawiarniogalerioczytelnia
- melon
- *warszawa praga *internet z nieba *handelek (*fotki *książki *badziki)
poniedziałek, 11 maja 2009
Na cudach jest cudnie
Etykiety:
cuda wianki,
targi dezajnu nietypowego
Subskrybuj:
Posty (Atom)