Na zewnętrznej ścianie naszej galerii pojawił się rój pszczół. Były bardzo spokojne i wspaniale brzęczały. Obsiadły sobie szynę, podtrzymującą naszą zewnętrzną żaluzję i chyba chciały tam zamieszkać, ale przyjechali strażacy z pszczelarzem, schowali je do pudełka i zabrali stąd. Było straszno ale trochę nam ich brak.
kawiarniogalerioczytelnia
- melon
- *warszawa praga *internet z nieba *handelek (*fotki *książki *badziki)
środa, 27 maja 2009
Słodki Melon
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
tzw. „njus z dupy” ;-)
sam jesteś z dupy :D zdarzyło ci się kiedyś coś takiego? chyba jak oglądałeś film rój
albo pszczolke maje
albo tysiącletnią pszczołę
Prześlij komentarz