Na blogu bobrowiec padło pytanie, czy ktoś ma normalne zdjęcia z tego wernisażu (b.t.w. znajdziecie tam naprawdę obszerną, nieocenzurowaną relację). My nie mamy, normalnych, bo niby jak, skoro to nie był normalny wernisaż i zwyczajnie nie dało się takich zdjęć zrobić. Stawiło się na niego około trzystu potencjalnych kobrasnejków, którzy pili wódkę z redbulem i jeden przez drugiego/drugą, pstrykali sobie nawzajem fotki. Podejrzewam, że dokumentacja tego iventu może wysączać się powoli, niespostrzeżenie i bez żadnej kontroli. Drżyjcie, którzy macie coś do ukrycia. Tak czy owak, fajnie że wpadliście. Było ekstra!
kawiarniogalerioczytelnia
- melon
- *warszawa praga *internet z nieba *handelek (*fotki *książki *badziki)
poniedziałek, 7 lipca 2008
Fotorelacja z BAJZLU
Etykiety:
bobrowiec,
cafe melon,
fotografia,
galeria melon,
kraciuk,
kultura,
praga,
turbowernisaż,
wernisaż
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz